Julegrøt, czyli świąteczna owsianka ryżowa, to przysmak, którego w okresie Bożego Narodzenia nie może zabraknąć w żadnym norweskim domu. W dzisiejszym wpisie znajdziecie sprawdzony i wielokrotnie przeze mnie wypróbowany przepis na julegrøt i kilka ciekawostek o tym prostym, ale jakże smacznym daniu.
Ciekawostki o julegrøt, świątecznej owsiance ryżowej
Julegrøt to tradycyjny norweski przysmak, który zjada się najczęściej w Wigilię, w porze lunchu. Jest to pachnący cynamonem bardzo gęsty ryż, który gotuje się na tłustym mleku i podaje z dodatkiem masła. W wielu domach przygotowuje się również julegrøt z dodatkiem soku lub tartego jabłka.
Zgodnie z tradycją julegrot jest daniem wigilijnym, ale z badań przeprowadzonych kilka lat temu wynika, że w wielu domach świąteczną owsiankę podaje się również w Lille Julaften, czyli tzw. Małą Wigilię, 23 grudnia. A 8 na 10 Norwegów przyznaje również, że je owsiankę w grudniu więcej niż tylko raz.
Gotowy julegrøt można kupić w każdym sklepie, jednak w okresie świątecznym wypada przygotować owsiankę samodzielnie, w domu. Dlatego pomimo wojny cenowej, która jest w norweskich sklepach w grudniu (obniżki cen najpopularniejszych produktów świątecznych), sprzedaż owsianki ryżowej nie jest większa niż w pozostałe miesiące roku. Ciekawostką może być na pewno fakt, że owsianka ryżowa, która w okresie bożonarodzeniowym nosi nazwę julegrøt, przez pozostałą część roku jest dostępna w sklepach pod nazwą risgrøt. Ale jak wiadomo, wszystko to co świąteczne smakuje lepiej 🙂
W Norwegii, jako jedynym kraju skandynawskim, do świątecznej owsianki wrzuca się migdał. Ten, kto znajdzie migdał w swojej owsiance ryżowej, powinien otrzymać drobny upominek. Znalezienie migdała ma wróżyć również szczęście i powodzenie w nadchodzącym roku.
Julegrøt z migdałem w środku podaje się również w rodzinie królewskiej.
W XIX wieku tradycją było zostawianie świątecznej owsianki w stodole, dla mieszkającego w gospodarstwie elfa (Gårdsnisse, Fjøsnisse). Ta tradycja jest nadal często kultywowana, a owsiankę zostawia się dla Julenisse, czyli Świętego Mikołaja.
Jak przygotować julegrøt?
Do przygotowania julegrøt potrzebny jest specjalny, okrągły ryż – grøtris. Ale owsianka doskonale wychodzi także ze zwykłego białego ryżu. Najważniejsze, żeby był to ryż kleisty, bo owsianka musi być bardzo gęsta.
Tradycyjną świąteczną owsiankę gotujemy na tłustym mleku – 3,5% tłuszczu. Jeśli jednak z jakiś powodów unikacie mleka, możecie użyć napój roślinny – najlepsze będzie mleko migdałowe.
Ważne jest to, żeby owsiankę gotować na wolnym ogniu i w garnku o grubym dnie. Mleko lubi się przypalać, a przypalona owsianka smaczna nie jest.
Julegrøt – przepis i sposób przygotowania
Składniki na 4 porcje owsianki:
150-200 g białego, kleistego ryżu
400 ml wody
1 litr mleka 3,5%
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru waniliowego
Dodatki:
po 4 łyżki cukru, masła i cynamonu
Przygotowanie:
Do garnka wsypujemy ryż, wlewamy wodę i dodajemy sól. Gotujemy 10 minut, aż woda niemal całkowicie się wchłonie. Do ugotowanego ryżu dodajemy litr mleka i cukier waniliowy. Gotujemy całość na wolnym ogniu, często mieszając, do czasu aż ryż stanie się bardzo gęsty, a mleko niemal całkowicie się wchłonie. Dodajemy cukier i odstawiamy na chwilę, żeby owsianka spęczniała.
Ciepły julegrøt przekładamy do miseczek i posypujemy cynamonem. Na wierzchu każdej owsianki układamy masło, które w kilka minut powinno się rozpuścić. Owsiankę jemy na ciepło.
Smacznego 🙂
4 komentarze
Mmmmm pychotka. Mam pomysł na jutrzejsze śniadanko. A co ? niech idzie w boczki ?
Tak pyszne rzeczy nie idą w boczki 😀 Smacznego 🙂
[…] Życie w Norwegii […]
[…] Życie w Norwegii […]